sobota, 20 lutego 2010

troszkę wolnego

Dzień do zagospodarowania na własną rękę (oczywiście nie cały). Z rana cały blok wspólny, a potem day off. Mała grupka wybrała się na łyżwy, pozostali trochę włóczęgi po zakopiańskich szlakach.
Wieczorem natomiast zakończenie sezonu na nartach - jeśli chodzi o nasz turnus - rzecz jasna :-).
Gdzie poszaleć jak nie na Witowie. Było super, to trochę mało powiedziane.
Raz jeszcze zachęcam do podejrzenia naszego ulubionego stoku: www.witow-ski.pl. Idealne miejsce dla miłośników aktywnej zimy.

P.S.
jak wolne, to wolne - i fotograf się lenił, stąd dziś bez fotki :-)



Brak komentarzy: