sobota, 23 lipca 2011

żal wyjeżdzać

Dzisiejszy ostatni poranek bardzo szybki. Jutrznia, Eucharystia, śniadanie, pakowanie, sprzątanie, spotkanie i pożegnanie... aż żal wyjeżdżać... bo w Zakopcu zrobiła się świetna pogoda... ale to nie od pogody zależało jak będą wyglądały rekolekcje...

Dziękujemy uczestnikom: Filipowi, Michałowi, Pawłowi, Sebastianowi i Wiktorowi za odwagę zmierzenia się z samym MSW :) Było warto!


Dziękujemy naszym młodszym współbraciom: al. Piotrowi i post. Tomkowi za obecność i dobrą robotę!

Na spotkaniu podsumowującym niektórzy zapowiedzieli, że do nas powrócą... a zatem do zobaczenia :)

Zapraszamy do śledzenia naszego bloga :) bo wkrótce pojawi się film na podsumowanie

Brak komentarzy: