Każdy zawodnik wie doskonale, że zanim zacznie się prawdziwe chodzenie po górach należy zrobić dobrą rozgrzewkę.
Dzień rozpoczęliśmy o 8.00 nauką modlitwy brewiarzowej. Po zakończonym szkoleniu przystąpiliśmy od razu do działania: 8.10 - Jutrznia, 8.30 - Eucharystia... dziękczynienie i śniadanie.
Pierwsza konferencja wprowadzająca w klimat MSW o 10.30 i zaraz po niej wyjście w trasę spacerową: Dolina Strążyska, Sarnia Skała, Kalatówki.
Odwiedziliśmy Braci Albertynów i wypiliśmy u nich herbatę (bardzo dobrą zresztą - zapraszamy na www.albertyni.opoka.org.pl)
Odwiedziliśmy Braci Albertynów i wypiliśmy u nich herbatę (bardzo dobrą zresztą - zapraszamy na www.albertyni.opoka.org.pl)
Po powrocie szybki prysznic i o 18.00 długo oczekiwana obiado-kolacja. Następnie wieczór filmowy z Teraz i zawsze.
Wieczorna modlitwa i szybsze niż wczoraj udanie się na spoczynek, bo jutro kolejny obfity dzień...
Do zobaczenia :) może na szlaku!
1 komentarz:
Świetne zdjecia! Pozdrawiam:)
Prześlij komentarz