środa, 6 lutego 2008

5.02 - drugi dzień


Dzień na początek wyjazdowo - wycieczkowy. Po śniadaniu busami na Morskie Oko. Podejście może nieco banalne, ale w zimowych warunkach trochę bardziej urozmaicone niż latem - nie ma już asfaltu, ale śnieg pod nogami. Pogoda dzisiaj była fantastyczna. Grupa podzieliła się na super szybkich "alpinistów" i tych doganiających. Tempo było naprawdę niezłe. Schodząc - trzeba nam było być na parkingu o określonej godzinie, stąd pojawiła się konieczność delikatnego wydłużenia trasy. Zeszliśmy razem do schroniska w Dolinie Roztoki. Na dojściu mogliśmy podziwiać siłę żywiołu przyrody - krajobraz jak po wojnie - a to tylko pozostałości po letniej wichurze.
Powrót do "Maleńkiej", krótka konferencja i upragniony posiłek.
Potem adoracj z nabożeństwem i możliwością spowiedzi, Msza Św.
Na zkończenie seans filmowy.
Dzień przeminął w mgnieniu oka.

Brak komentarzy: