środa, 1 lutego 2012

pierwszy pagórek

Dzisiejszy dzień to powolne wdrapywanie się na pierwszy pagórek... Rozpoczęło się od porannego wstawania, Eucharystii. Po nich śniadanie i konferencja.

Jeszcze przed południem wyruszyliśmy w drogę. Naszym celem był była Sarnia Skała - tradycyjny punkt naszych zakopiańskich wycieczek pieszych... różnica była jednak ogromna, gdyż zimowe podejście od strony Doliny Białego wcale nie jest takie płaskie. Zeszliśmy Doliną Strążyską mijając w drodze powrotnej Wielką Krokiew.



Po południu chwila na zregenerowanie sił i po obiadokolacji wyruszyliśmy na ekstremalne szusowanie.

Wieczorem po powrocie zgromadziliśmy się jeszcze raz w kaplicy domowej przed Najświętszym Sakramentem, by podczas adoracji powierzyć Jezusowi wszystkie trudne sprawy.

Brak komentarzy: