sobota, 28 maja 2011

słońce lało się z nieba

Oj działo się dziś, działo... Hardkorowa pobudka o 5.30 sponsorowana była przez naszych sąsiadów Czechów. Tutaj możesz posłuchać jak nas budzili.

Po dotarciu do kaplicy o 5.55 rozpoczęliśmy dzień modlitwą: wspólnym śpiewem Godzinek i Mszą Świętą. Po nich udaliśmy się na istnie "postne śniadanie" i kawę z ciastkiem, by następnie wyruszyć na podbój Krakowa. Szybki spacer po centrum miasta, bo przecież nie sposób zobaczyć wszystkiego w jedno przedpołudnie.


Po obiedzie ekstremalny mecz piłki nożnej i kolacja z grilla w naszym zakonnym refektarzu.

Potem coś dla ducha: nabożeństwo majowe i spotkanie z ks. Piotrem Bonarkiem MS, misjonarzem który od 26 lat pracuje na Madagaskarze.

Wieczór pt. alternatywy dwie: mecz piłki nożnej - tym razem już w TV lub udział w konferencji ks. Wojciecha Węgrzyniaka - biblisty, który prowadzi dzień skupienia w naszym seminarium.

Dziękujemy patronowi dnia firmie Z.O.O. "D-E-S-Z-C-Z", która sponsorowała dzisiejszą słoneczną pogodę ;)))

PS. Całodzienny deszcz nas nie złamał... zatem zapraszamy już jutro :)

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Żałuje że mnie tam niema ale choroba jest silniejsza pozdrawiam wszystkich . Kamil :))

Saletyńskie Duszpasterstwo Powołań (SDP) pisze...

Pozdrawiamy Cie Kamilu. Naprawdę szkoda, że nie mogłeś być tutaj z nami... ale my byliśmy z Tobą duchem :)

Zdrowiej szybko :)
xdkms