O godzinie 6:30 otworzyliśmy oczy by chwalić Pana, po przygotowaniu udaliśmy się do kaplicy na godzinki do NMP,
a następnie uczestniczyliśmy w Eucharystii połączonej
z Jutrznią
O godzinie 8:00 kaloryczne śniadanie, aby następnie wzmocnić się kawą... Gdzie :)
U braci kleryków w pokojach
O godzinie 9:15 zbiórka przy furcie, aby udać się do Muzeum Lotnictwa
Bliżej nieba... Dzięki samolotom
Po powrocie spotkaliśmy się w kaplicy na modlitwie południowej.
O godzinie 14:00 obfity obiad, bo w perspektywie mecz piłki nożnej ( Księża, klerycy kontra uczestnicy )
Godzina 16:00, dwie drużyny gotowe do gry
Ławka kibiców, niektórzy z wrażenia zasypiali :)
Mecz zakończył się zwycięstwem zespołu księży i kleryków 11:6
Zdobywcy bramek:
- Dla ekipy zwycięskiej: -Dla ekipy przegranych:
a) ks. Wiesław (4 bramki) a) Piotrek (2 bramki)
b) kleryk Damian (4 bramki) b) Sebastian (2 bramki)
c) kleryk Andrzej (2 bramki) c) Daniel (1 bramka)
d) kleryk Piotr (1 bramka) d) ks. Maciek (1 bramka)
W drugiej połowie meczu szeregi chłopców uczestniczących w otwartych drzwiach Seminarium zasilili ks. Paweł i ks. Maciek.
W szybkim tempie do Seminarium, tam czekał zastrzyk energii - grillowanie
Grilla przygotował dobrodziej Seminarium, ks. Paweł wraz z klerykami: Krzyśkiem i Wojtkiem
Borussii 5:2
A potem długi wieczór czyli spotkanie przy herbacie, wspólne rozmowy... Gra w Canaste - Saletyński sposób spędzania czasu wolnego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz